Dlaczego tak naprawdę lubimy oglądać wybory miss? Co czeka nową miss Angelikę Ogryzek?
Wybory miss – niezły ubaw
Sobota wieczór, w telewizji właśnie rozpoczyna się konkurs na najpiękniejszą dziewczynę w Polsce. Niejedna z nas myśli wtedy sobie „Ok, zobaczę jaką pokrakę dzisiaj wybiorą”. Tak, właśnie, okazuje się, że my kobiety oglądamy konkursy piękności nie dlatego, aby podziwiać piękno koleżanek, ale żeby mieć… niezły z nich ubaw. Dowody na to można zobaczyć w internecie.
Co ciekawe, to że Polki są najbardziej agresywnymi kobietami świata i oglądają konkursy piękności, aby ponabijać się z kandydatek, potwierdzają psycholodzy.
Nowa miss pod obstrzałem
Sobota, 27 sierpnia 2011 r. Koronę Miss Polski wkłada na głowę 19 – latka, Angelika Ogryzek. Tegoroczna maturzystka o niemal idealnych wymiarach (88 – 60 – 89) pokonuje 23 kandydatki do korony. ! Wice miss zostaje 18 letnia Amanda Warecka.
Tego samego wieczoru na wielu polskich forach toczy się dyskusja –
Najpierw dotyczy ona ogólnych cech urody Angeliki:
„Brzydka jak noc” – zauważa teona. „Cudo to to nie jest” – potwierdza drags, „Paskuda” – stwierdza Migotka. Pasztet, szkarada – tak podsumowują nową misskę inne „pięknoty” internetu.
Potem zostają poddane dyskusji usta nowej Miss Polski – „Ta laska ma chyba kolagen a ustach”, „Napompowana jak Minge”.
Przychodzi czas na ocenę inteligencji miss. Tu też Angelika nie wypada najlepiej – „No ta paniusia to zbyt mądra nie jest” – pisze słodzik84. Inne wypowiedzi: „Jest po prostu żenująco pusta”, „Pustak, lalunia po solarce, której się wydaje,że jest kobietą”, „Zupełnie skompromitowała się wypowiedzią”.
W końcu Lala stwierdza – „Trudno, trzeba się będzie pogodzić z ostatnim miejscem na Miss Word”
Dostaje się też 1 wice miss, Amandzie, która „jest taka zdeka głupawa” i „ma tragiczną wadę zgryzu”.
Założę się, że niejedna z nas czekała tylko, aż nowej missce korona spadnie z głowy, albo wywali się jak długa na prostej drodze.
Pytanie – dlaczego takie jesteśmy?
A sio, konkurencjo!
ZAWIŚĆ – to uczucie, które wybucha gdy jesteśmy od kogoś zależne. Zawiść popycha nas do tego, aby zdobyć to co należy do drugiej osoby. Wszystko po to, aby uwolnić się od poczucia braku.
Ale.. jak, to? Dlaczego miałybyśmy być zależne od innych kobiet, misek, których w ogóle nie znamy? Odpowiedź jest prosta: po prostu węszymy konkurencję i staramy się jej pozbyć.
Szczególnie jeśli jesteśmy młode i rządzi nami estrogen. O tym, że za międzykobiecą zawiść odpowiedzialny jest estrogen
Przekonujemy więc same siebie – „Hmm… i tak przecież zawsze wygrywa najbrzydsza, no ale przynajmniej będzie niezła zabawa z tym szkaradami”.
Oglądając więc wybory miss podświadomie boimy się, że jakaś blond lala skradnie nam faceta sprzed nosa. A jest się czego obawiać. W Warszawie np. na dwie singielki przypada tylko 1 singiel! Lepiej więc dmuchać na zimne i skrytykować kandydatkę na miss od stóp do głów.
Polki – najzłośliwsze baby na świecie
To że Polki są bardzo agresywne wobec siebie, a szczególnie wobec atrakcyjniejszych kobiet potwierdza dr Phyllis Chesler. Co więcej, pani psycholog na podstawie 20 – letnich badań doszła do wniosku, że Polki są najbardziej agresywne na świecie! Pokonałyśmy w statystykach dot. zawiści Francuzki, Czeszki, Niemki… daleko w tyle. Jesteśmy po prostu najbardziej złośliwymi, zazdrosnymi i okrutnymi babami na świecie.
Co wg. pani psycholog sądzimy o konkursach piękności? – „Z miejsca oceniamy źle bardziej atrakcyjne kobiety zanim zdążymy im się dobrze przyjrzeć, dając się ponieść łatwym stereotypom, że ładna to od razu głupia”.
Krytykujemy co popadnie – fryzurę kandydatek , zbyt duży nos, cechy charakteru, beznadziejne ciuchy, inteligencję…
Co czeka Angelikę?
Zdaniem psychologów, pani Angelika Ogryzek nie będzie miała też łatwo w najbliższych miesiącach. Socjolodzy już dawno zauważyli, że zwyciężczynie konkursów piękności tracą po wygranej sporą grupę znajomych, szczególnie przyjaciółek. Dlaczego? Otóż nam dziewczynom, bardziej niż facetom zależy na tym, abyśmy były sobie równe. Zatem jeśli któraś laska z naszego grona zostaje uznana za najpiękniejszą, staje się dla nas mniej dostępna, osiąga wyższy status.
Hipokrytki
Oglądając konkursy miss wiele dziewczyn myśli sobie – „Fajnie na to popatrzeć, ale nigdy nie bym w czymś takim nie wystąpiła. Niee, nie żebym była mniej atrakcyjna, raczej zbyt inteligentna aby brać udział z wystawie piesków rasowych”. Czy ty też tak pomyślałaś? Jeśli tak, być może jesteś hipokrytką, która uważa, że uroda nie jest taka ważna…
