Masz dość takich samych, grzecznych weekendów? I słusznie, po całotygodniowej harówce należy ci się coś ekstra. Twoje motto na najbliższe dwa dni brzmi – Wyrzucam ze słownika słowo „muszę”. A więc…
PORANEK? OCZYWIŚCIE NA SŁODKO – a więc wstajesz z łóżeczka, tup tup do kuchni, chwytasz za rondelek, wlewasz kubek mleka, wrzucasz tabliczkę czekolady, dodajesz bitą śmietankę… Ach, życie jest takie słodkie.
OBOWIĄZKI? BAY, BAY – porządki? Spotkania? Zapomnij o nich. Dzisiaj liczysz się tylko ty i twoje pragnienia. Jeśli trudno jest ci się oderwać od ponaglającej przyszłości, zastosuj małą sztuczkę – myśl tylko o najbliższych 30 minutach. Robisz to, na co masz ochotę, czyli np. czytasz najnowszą książkę Katarzyny Grocholi „Zielone drzwi” lub „trzepotskrzydeł” Albo oglądasz komedię romantyczną
OWOCOWE KOSMETYKI – np. mango dodatkowo cię zrelaksują i odgonią ciemne myśli, jeśli ich resztki nadal mieszkają w twojej główce. Możesz też wrzucić cytrynkę do herbaty
ZGADYWANKI – jeśli znudzi ci się samej w łóżku, zaproś do niego swojego faceta. Zanim zaczniecie baraszkować, zabawcie się w zgadywanki – zgadujcie swoje największe erotyczne fantazje. Być może dowiesz się, że np. twój mężczyzna najbardziej lubi pozycję na kowbojkę, czyli twoje włosy na jego torsie, twarzy, szyi.
PIZZA DO ŁÓŻKA z podwójnym serem – koniecznie ją zamówcie i opychajcie się nią do woli.
NA GOLASA można spędzać weekend nie tylko z facetem – jeśli jesteś singielką rozkoszuj się dotykiem gładkiej pościeli na skórze, rozciągaj się. Jesteś szczęściarą – masz całe łóżko tylko dla siebie. A potem… pobuszuj w internecie (oczywiście nadal jesteś bez ubrania). Zobacz jakie to ekscytujące pisząc na forum, czacie, gg zupełnie nago – i tylko ty o tym wiesz.
